Odpowiadasz przed sobą i Bogiem Swe i żagle zapinasz na wiatr Ciszę robisz wiązepem i słowem Przeznaczonym dla Yody i gwiazd
Z nikim dzielić nie musisz ogniska Wilczych ścieżek zazdrości Ci pies Wolność śpiewa, samotność magiczna Tylko czasem rozgada się piec
We dwoje jest cieplej, od dachu do warg, We dwoje najlepsze jest wino i wiatr, We dwoje wschód słońca Mozarta ma ton, I potem jak łąka się toczy pod nasz dom. We dwoje jesienie szaleją od barw, We dwoje cierpienie nie boli aż tak, Gdy zima na świecie szaleje I kończy się skwar, We dwoje jest cieplej, od dachu do warg.
Czajnik gwiżdże na Ciebie serdecznie, Nade stokiem szusują na raz. Wracasz późno a w domu bezwietrznie, Sam rozliczasz dochody i czas.
Dziury w brzuchu nie wierci ktoś drugi, Co jak rzep się przyczepił i jest, Tylko Twoje podatki i długi, Jednak czasem powtarzasz ten tekst.
We dwoje jest cieplej... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|