Jak narkotyk Można uzależnić się Nie potrafię przestać Całkowicie poddaję się
Chcę znów oszaleć Niczym w transie Unoszę się
Dotykiem mnie zniewalaj Dotykiem mnie ochroń
Brak jakichkolwiek granic Niech to nie kończy się Ciągle chcę więcej Zatracam się
Poza czasem unoszę się I rozpływam To jakiś obłęd
Dotykiem mnie zniewalaj Dotykiem mnie ochroń Dotykiem mnie zniewalaj Dotykiem ochroń mnie
Dotykiem mnie zniewalaj Dotykiem mnie ochroń Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |