S / Spięty / Narodowy Socjalizm Kosmosu
W głębokim duchu, Wielkiego Wybuchu, Szerzy się WszechŚwiat, szukając kuku. Tam wprost z chaosu, dobywa głosu, Narodowy Socjalizm Kosmosu.
Towarzystwo wzajemnej aberracji, Się nie szmaci jak demokraci. Jak sąsiednie gnidy. Zrzeszone asteroidy.
Kolejny Świrer nieść się da oklaskom. Lego Hitler zbełtany z podpierdołą Saską.
Po espresso dupio i mohito ergo sum, Kwitnie Narodowe Burdello Bum! Bum! W opium Imperium, StormTrooperów obsadka, No i Lord Wedel z buntem dwulatka.
Uiszczę szyją za za moją kpinę. Ostatnia wola, nim się zawinę: Zdezynfekujcie gilotynę. Ubicie publiczne, Nigdy septyczne!
Brawo, brawo, bij, Bij ławą brawo. Bij brawo, wielbij, Brawo, brawo bij, zabij.
Sokiści kolei losu, Krzyżują zwrotnice kosmosu. Jak step szeroki ciałka niebieskie, Inscenizują tragi - burleskę.
Narodowy Socjalizm Kosmosu! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |