---

Przeprowadzka się skończyła 2 tygodnie przed świętami
Warto byłoby pokazać żeśmy chrześcijanami
Może byśmy się prześlij do kościoła ze święconka
Tylko co tam się wkłada sprawdźmy w gazecie z Biedronką
Najpierw jaja i kiełbasę coś tam było też z pieczywem
Tylko dupka czy ze środka bo ja to tam nie wiem
Wszak 15 lat mieszkało się na zachodzie
A tam katolickie szopki to nie były bardzo w modzie

Rzeżucha

Czosnek

Bukszpan

Baranek

Wal na stół co wlezie - trzeba się pokazać
Bierz najdroższą wódkę - nie warto oszczędzać
Wszyscy w koło patrzą - kto więcej w koszyku
Będą nam zazdrościć
Na tacy dolary - niech im wyjdą gały
Zagraniczne ciuchy - garnitury z zary
Ksiądz zadowolony - ogorzały cały
Na nas kropi pierwszych

I gdy święte krople lecą mi na koszule
Jak prawdziwy chrześcijanin już się czuje

Już wracamy spod kościoła, wszyscy sie uśmiechają
Synka po główce klepią i o żony pytają
Więc tłumaczę spokojnie - Piotr to moja konkubina
Mieszkaliśmy w Holandii, 2 +1 rodzina
Sąsiad odskoczył pd synka nagle jak oparzony
Podwijają się rękawy, słychać w koło krzyk wzmożony
Potem nic już nie pamiętam, poza smakiem mokasyna
Tak to w Polsce jest z tą wiarą, w imie ojca i syna

Miłosierdzie

Przebaczenie

Skrucha

Zbawienie

Lej go ile wlezie - niechaj popamięta
Nie będzie heretyk - się panoszył w święta
Tylko co z tym synkiem - ksiądz się nim już zajmie
Weźmie go pod skrzydła
Bierze te ich dolary - im już nie potrzeba
Wynoście się z kraju - ochydne z zboczenia
Ksiądz zadowolony - nie pójdą do nieba
Dobrze owce chowa

I gdy krople krwi zdobią moją koszulę
Że wróciłem do Polski nareszcie czuje!

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.