Handlarze długopisów wystają na bazarze czemu są nie przezorni powinni postawić straże kiedy chcę kupić jeden proszą mnie o dowód może robią sobie jaja może mają jakiś powód
Handlarze długopisów (cudzych) nieregularni wzrostem (dłudzy) zatopieni w straganach (bajkach) to nie przyjemna, to nie przyjemna szajka
Pierwszy odruch wymiotny pierwsze gorzkie uczucie chciałem mu strzelić w mordę ręka utknęła w bucie Krzyknęli nas jest więcej więc nam oddaj piłeczkę miałem gdzieś w płucach granat wyciągnąłem zawleczkę
Handlarze długopisów (cudzych) nieregularni wzrostem (dłudzy) zatopieni w straganach (bajkach) to nie przyjemna, to nie przyjemna szajka
handlarze długopisów to jest przechytra banda mają wtyki w policji nie spotka ich wokanda a jeśli mi ukradną długopis mój zielony to jeszcze dziś zakończę przerwę żywot pieprzony jeśli się na nich zemsta moja wnet nie dokona to postąpię honorowo i bez zwlekania skonam
Handlarze długopisów (cudzych) nieregularni wzrostem (dłudzy) zatopieni w straganach (bajkach) to nie przyjemna, to nie przyjemna szajka Już pewnie mają twoje Już pewnie Ci ukradli Już nic nie masz w piórniku Już ciebie też dopadli Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.