Wchodzę spokojnie, słyszysz? Bez nerwów Mów mi Steve i nigdy nie zobaczę przeszkód Na luzie, bez złudzeń - nie stoję w miejscu Nieprzewidywalny jak śnieg w czerwcu Dwie doby jak czterdzieści osiem wersów Jak język migowy nie rozumiesz tych gestów Więc nie masz mowy - ty nawijaj bez słów Testuj mam poczucie humoru jak Deadpool Mów mi Diablo znów będę zły, albo się wyluzuje to Las Vegas Parano Za każdym razem tu jest rymów para, bo Kminie se zawsze od rana coś sam Zdejmuję łaków, mów mi Predator Nie słyszysz dwójek? Chyba za ciężkie są Jadę, rymuję, wracam jak karma ziom Nic nie czuję, jakbym przedawkował tramadol Przyjdź na mój koncert jak Ci mama pozwoli Jak chodzę gdzieś zawsze, mam czas powoli Dobrze, jest słońce jak na Pogorii Obieram cel tak jak Chuck Norris Jak w NFS jeździ tu w pizdu patroli Jak piszę tekst to używam mózgu - mam pomysł Każdy wers ustawia tu durniu walory Zjadłbym Cię, ale nie jem pustych kalorii Mogę chodzić po chmurach, ziom wszędzie Jak Anakin Skywalker czy Lord Vader Lubię spać, ale chcę łapać też dzień Siedzę i leżę jak znajdę gdzieś cień Prosty człowiek i z tym dobrze czuję się Żaden ze mnie matematyk ale propsy sumuję Mój każdy kawałek bez uczuć jest, bo nie płakałem na Królu Lwie Tak to jest, idę po respekt na scenę Nie obchodzi mnie co pisze ten kretyn Każdy sen to podróż, a gdy wrócę na ziemię Jak Sony konkurencję zjem kiedyś Trzeba zrobić hajs i ty nie zaprzeczysz Jak Walter White po trupach do mety Swoje gram nie mieszczę się w marginesy Bo dwoję się w oczach jak moja ksywa w sieci Zawsze muszę do czegoś dążyć sobie Priorytetem jest skończyć szkołę Powinieneś myślenie włączyć ziomek Bo na przekaz jesteś głuchy jak Beethoven Sen? Kiedyś może ten fejm zrobię To marzenie jest jak deszcz monet Jak masz do mnie problem? Weź powiedz, bo jak GameOver to dla ciebie jest koniecTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.