Teraz Twardy Koń bierze policję w twardą swoją dłoń Nie zatrzymają mnie czerwone światła Choćby policja mnie nakła Jedna wiara - HWDP na 100% JP Kocham papieża, ale nie czaję, dlaczego policja ma jeża Po prostu dla mnie to pizdy, śląskie glizdy Dawają mandaty, a dla mnie to tylko sraty-taty I za kraty Z takimi tylko na dwa baty Przy spodniach noszą pałkę A w nich mają małego jak zapałkę A kiedy jadę przez miasto na stówę To zawsze znajdę wymówę Stoją i myślą, że złapią kogoś na suszarkę Może, tępaki, złapiecie kogoś na pralkę Proponuję policji versus Twardy Koń walkę Kto przegra dostaje baty I płaci za wszystkie stare mandaty Suma za nie to dwa tysiaki Lub na polskie - to dwa Matusiaki Lubię, kiedy policja łapie gumę Wtedy czuję w sobie dumę Panie poruczniku, zaraz wylądujesz w śmietniku Zbierasz po dwie stówy na mandaty Bo spłacasz dom na raty Policja to chuj Bo myślą, że na posterunku się zamelduję Ale teraz tylko oficera w dupę załaduję Bo na nic więcej nie zasługuje W końcu pała to pała Nie pierwsza, a druga Dupy dała Kradniesz, to za łapę I już do paki A dla nich to więcej dupaki A więzienia mają tam, gdzie zimują raki Więc unikaj sraki Tak jak ryba, Polaki W ręce Montana Więc policja będzie od rana rozjebana Pojechać na siłkę do LSM-u Nienawidzę policji, nie wiedzieć czemu Pała to pała Pała to ma wała Pała to pała I się złamała JP na 100%Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.