Tu znam drogę, tu błądzę, tu budzę się nad ranem Tu wstaję, tu wychodzę, tu płacę abonament Tu nieprzespane noce, ulic gmer, pierwszy koncert Tu szczęście, tu smutek, tu upadek i postęp Tu kłamstwo, tu prawda, tu niewiara i wiara Pierwsza miłość, adres zameldowania Tu zazdrość, raz wsparcie, jak wszędzie, lecz swoje chwalcie Tu tragiczne historie, tu bit oparciem
Ref : Tu moje miejsce Ono nasączyło mnie dźwiękiem Tu dusza Bez względu na to gdzie jestem Tu serce Ktoś czeka u progu drzwi Nikt mi tego nie zabierze Będę miał to po śmierci /x2
Ziomeczki i bibki, konflikty i blizny Przeciwności losu, które nie wygrały nigdy Choć nie raz kazano nam, skakać z przepaści My opanowaliśmy sztukę lewitacji Tu zimne poranki, ale za to dni upalne Wszystko się uzupełnia, jedziemy jednym autem Choć to auto ma dwa koła od wozu, dwa od Ferrari To jedziemy ciągle do przodu i naprawiamy
Ref : Tu moje miejsce Ono nasączyło mnie dźwiękiem Tu dusza Bez względu na to gdzie jestem Tu serce Ktoś czeka u progu drzwi Nikt mi tego nie zabierze Będę miał to po śmierci /x2
Tu bogactwo tu bieda, ktoś pali lolka w klatce Jeden życie ma na łańcuchu, drugi na agrafce Ktoś psa głaszcze, obok ktoś tysiąc wydaje na waciki Na jednej ulicy Weekend, a na drugiej Biggie Jak wódka to z Sanchem u niego lux kanapa Tu sposób na podryw to puszczenie tego tracka Jak koncert z Riddim on ma nówki airmaxy Niejedna nie mogła się oprzeć, by go zgwałcić
Ref : Tu moje miejsce Ono nasączyło mnie dźwiękiem Tu dusza Bez względu na to gdzie jestem Tu serce Ktoś czeka u progu drzwi Nikt mi tego nie zabierze Będę miał to po śmierci /x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.