Znikąd pojawił się promień nadziei Zmieni się kolejność nikt nie będzie się bać Barwy przesiąkną nową głębią Wyjdziemy z mroku tyle jest czasu Najpiękniej kochać tak od razu I każdy dzień budować od nowa Nie zatrzymując się
Nie mów, że nie zaufasz nie Przecież tyle jest do wykonania zadań Naucz się stawiać czoła złu Gdy zostaniesz sam możesz najwyżej latać Nie mów, że nie zaufasz nie Przecież tyle jest do wykonania zadań Naucz się stawiać czoła złu Gdy zostaniesz sam możesz najwyżej latać
Spełniły się wszystkie życzenia Dawne obietnice Wysuszyły się łzy Spory umilkły Znikły tajemnice
Wyjdziemy z mroku tyle jest czasu Najpiękniej kochać tak od razu I każdy dzień budować od nowa Nie zatrzymując się Nie mów, że nie zaufasz nie Przecież tyle jest do wykonania zadań Naucz się stawiać czoła złu Gdy zostaniesz sam możesz najwyżej latać Możesz najwyżej latać Możesz najwyżej latać Możesz najwyżej latać
Nie mów, że nie zaufasz nie Przecież tyle jest do wykonania zadań Naucz się stawiać czoła złu Gdy zostaniesz sam możesz najwyżej latać
Nie mów, że nie zaufasz nie Przecież tyle jest do wykonania zadań Naucz się stawiać czoła złu Gdy zostaniesz sam możesz najwyżej latać
Nie mów, że nie zaufasz nie Przecież tyle jest do wykonania zadań Naucz się stawiać czoła złu Gdy zostaniesz sam możesz najwyżej lataćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.