1 Dzień bez pisania to byłby dzień stracony Jestem i byłem ciągle ze światem skłucony Gdy ta sobie siedze samemu w pokoju To jest tylko okazja do pogorszenia nastroju Jedna osoba potrafi polepszyć mi chumor To jest dziewczyna, która wemnie wierzy strasznie Ona jest sensem mojego życia właśnie W ryju mam tak bardzo i oddawna kwaśnie Tak jakbym zjadł tone albo więcej cytryny Wiem, że bujają się wemnie jakieś dziewczyny Ja mam jedną uochaną i jej nigdy nie zostawie Nawet gdybym musiał dlaniej utopić się w stawie
2 Dlamnie rymy to sport ekstremalny, fajny i fenomenalny U mnie każdy wers tak jak człowiek niepowtarzalny Mnie się nie pytaj czy ujżysz kiedyś Boga Ty pamiętaj ziomek ten tekst to przestroga żebyś uważał na wszystkie błędy w życiu Uważaj na to jak piłkarski obrońca w kryciu Śpiewali " Łapie chwile ulotne jak ulotka" Często w szkole jest puszczana omnie plotka Wspomnisz jeszcze kiedyś moje słowa Ciebie wtedy w domu jak cholera zaboli głowa Życie nie czeka, życie pędzi jak rozrzażony papieros Usiądz i zastanów się czy warto jak ten Feros
3 Siedze i pisze i na odwrót pisze i siedze Hip-Hopową mą powiększam wiedzę Gdy będziesz w więzieniu nie licz na odwiedziny Moje teksty to nigdy nie będą wypociy Pamiętaj stary żyj życia pełną parą Ty w Elblągu nigdy nie mów żadną gwarą Człowieku dobrze wiesz jakie masz prawa Te rymy są nielegalne tak jak zielona Trawa Dobrze wiem jak moje wersy leczą Zawsze znajdą się ludzie którzy przeczą Mimo pietnastu lat na karku przeżyłem już wiele Odemnie się nigdy nie odwrócą najbliżsi przyjaciel Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|