Jeżdżę od lat Talentu brak Oni mi mówią Że ja to mam hajs Przeżyłam klinikę i kilka strat Z weterynarzem Sztamę mam Koni, już dosyć mam Jednak, na źrebaka Sama już czekam
Zapinam frak Dają mi znak Jadę parkour Nic mnie nie martwi Mam konia jak z bajki Outfit jak Barbie Za plecami rywalki Ruszam do walki Myśli szaleją Boli już głowa Wsiadam do auta I jadę już Nie patrzę wstecz Patrzę w przód No bo na grzbiecie jestem już
Chodzę od rana W bryczesy ubrana Taki mam look Ja to koniara Budzik mam z rana Wstaję zaspana By sprzątać gnój Chodzę od rana Nieuczesana Taki mam mood Ja to koniara Nie hobby horsiara Nie taka sama Koń kuleje znów
Nigdy nie czuję się sama Z końmi lepszy jest cały świat Jestem niepokonana Gdy końskich przyjaciół Przy sobie mam Rżenie budzi mnie z rana Od razu pachnie cała polana Kocham mój codzienny lifestyle Jestem koniara I będę to miała Chociaż w stajni bywa mi ciężko (lubię tutaj być) siwy poprawia humor mi często (z Madzią tworzę team) Widzów najlepszych mamy na pewno To hymn dla koniar których jest pełno
Chodzę od rana W bryczesy ubrana Taki mam look Ja to koniara Budzik mam z rana Wstaję zaspana By sprzątać gnój Chodzę od rana Nieuczesana Taki mam mood Ja to koniara Nie hobby horsiara Nie taka sama Koń kuleje znówTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.