1. Ryzyko że kiedyś się nie uda i uwieze ze to tylko tam po drugiej stronie moge czynic cuda chce poznac uczucie i w chwili uciec od wszystkiego i nie zdazyc nawet wytlumaczyc sie dlaczego boje sie tego ze strace to co uzyskalem i co mialem co poznalem czego doswiadcze kiedy upadalem no a kiedy dobrze mialem co zadko sie zdazalo ale tez i tak bywalo ze sie nie potrzebowalo przelalem lzy na papier nawet papier wszystkich ich tak latwo nie wylapie zycie na najnizszej pulapie przelac na papier nie za papier myslac o smierci zalapie monotonie zycia i opisze w swoich rapie etap po etapie zakopcie mnie gdzies i zapomnijcie ja i tak bede gdzie indziej patrzec na to z gory albo z dolu obserwowac chmury bedzie brakowac tylko jednego jej usmiechu wspanialego
ReF: Mysli samobojcze nie zobacze jutra ujrze stworce i opowiem o swych bledach i upadkach o swych zalach i zycia pulapkach i ze nie mialem sily przezyc jak ty umieralem to nie moglem w to uwiezyc x2
2. tak to wlasnie bywa kiedy obraz sie rozmywa chciwa rzeczywistosc karty z reki chetnie mi wyrywa chetniej niz innym bo musi ktos podkladac klody pod me nogi ja nie schodze z drogi i upadam do podlogi lecz po ktorym swiecie sie nie stanie zostanie oplakiwanie kto oplakiwac bedzie a kto sie ucieszy zakopcie ze mna moj zeszyt zdjecie ukochanej co od losu bylo dane co bylo mi pisane za to wszystko jestem wdzieczny bo nie zasluzylem nie udowodnilem bilem sie z myslami przegrywalem co za nami popelniajac stale bledy choc nie jedno krotnie pokazano mi ktoredy te bledy wciaz te same obiecuje zlote gory kazdy nowy ranek ktoremu juz nie wieze szczerze opisuje na papierze w duzej mieze tobie to powieze a ty wysmiej to jak zwierze pokazujac swoje pierze
ReF: Mysli samobojcze nie zobacze jutra ujrze stworce i opowiem o swych bledach i upadkach o swych zalach i zycia pulapkach i ze nie mialem sily przezyc jak ty umieralem to nie moglem w to uwiezyc x2
3. o jak latwo patrzec z boku ja przeciwko swiatu probujac dotrzymac kroku przegrywalem to nie bylem w wielkim szoku lecz motalem sie wam w okol nie przygotowany by rujnowac wszystkie marzenia i plany niech mi ktos pomoze w walce a nie ciagle wykreca mi palce bo nie jestem malcem w tej zyciowej przepychance nie odnajde szczescia w klamce to nie dla mnie tego typu znieczulenia w walce ja chce z tego wyniesc tak czy kiedy sie wala cztery sciany kiedy snuje nowe plany nie liczac na zmiany zachowajmy to co mamy pochowamy wszystko to dlaczego upadamy wszystko to co wspominamy wszystko to co uwielbiamy glowa ciezka od myslenia kurwa pierdolony wyscig dowidzenia gdzie sie konczy zew istnienia list pozegnalny i dla bliskich pozdrowienia upadly marzenia zostaly wspomnienia a to wszystko bez znaczenia
ReF: Mysli samobojcze nie zobacze jutra ujrze stworce i opowiem o swych bledach i upadkach o swych zalach i zycia pulapkach i ze nie mialem sily przezyc jak ty umieralem to nie moglem w to uwiezyc x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.