Ciemna nocka nad górami Świeci księżyc nad szczytami Drży powietrze nad smrekami Góral poznał Halkę swą Lekko wsparłszy się na sośnie, W oczy patrzał jej miłośnie Popłynęły w świat donośnie Tęskne słowa piosnki tej
Przeszło lato hen za płoty Inną poznał góral młody W księżycową noc pogody Góral żegnał Halkę swą
Góralko Halko, krasny leśny mój kwiecie Tobie jednej na świecie powiem, co to jest żal Bo serce kocha, jakaś dziwna tęsknota Moje serce omota, szczęście znów pryśnie w dal
Bo serce kocha, jakaś dziwna tęsknota Moje serce omota, szczęście znów pryśnie w dalTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.