Odkąd przypadek sprawił, że Że na drogę promień padł Miłości bożek znów naprężył uczuć łuk Trafiony strzałą, blaskiem Twym Zgubiłem serce swe Jedyne, czego pragnę To dla Ciebie żyć Jak zjawisko sobie szłaś A ja myślałem: Oto jest mój klucz do nieba
Ref.: Jesteś wielkim spełnieniem Moich marzeń, aż nie wierzę Jak możesz odjechać tak daleko Samego mnie zostawić Będę zawsze dla Ciebie tym Kim zechcesz: ziemią, niebem Nie odbieraj mi siebie, pozwól istnieć Pozostaw cień nadziei Chcę do nieba
A może lepiej byłoby Nie ujrzeć nigdy Cię I obraz marzeń wyrwać Z ciągłych pragnień snów Lecz jak to zrobić powiedz mi Gdy serce Ciebie chce Nie zdołam zmienić swego losu, stało się Jak zjawisko sobie szłaś A ja myślałem: Oto jest mój klucz do nieba.
Ref.: Jesteś wielkim spełnieniem Moich marzeń, aż nie wierzę Jak możesz odjechać tak daleko Samego mnie zostawić Będę zawsze dla Ciebie tym Kim zechcesz: ziemią, niebem Nie odbieraj mi siebie, pozwól istnieć Pozostaw cień nadziei Chcę do nieba
Jesteś wielkim spełnieniem Moich marzeń, aż nie wierzę Jak możesz odjechać tak daleko Samego mnie zostawić Będę zawsze dla Ciebie tym Kim zechcesz; ziemią, niebem Nie odbieraj mi siebie, pozwól istnieć Pozostaw cień nadziei Jesteś wielkim spełnieniem Moich marzeń, aż nie wierzę Jak możesz odjechać tak daleko Samego mnie zostawić Będę zawsze dla Ciebie tym Kim zechcesz: ziemią, niebem Nie odbieraj mi siebie, pozwól istnieć Pozostaw cień nadziei Chcę do niebaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.