Przysięgałeś jej, ona Tobie też Miłość prawdziwą Szczerą aż do łez, aż po życia kres Miłość jedyną Pierwszy taniec był połączeniem ciał Pojednaniem dusz, zegar w miejscu stał Nie wymaże nikt tej historii serc Choćby nawet bardzo chciał Bardzo chciał
Ref.: Jak to możliwe, że miłość prawdziwa Tak szybko może skończyć się To nie do wiary, miało być pięknie A finał inny jest Jak to możliwe, jak to się stało Że wszystko swój zmieniło bieg, To nie do wiary, nie ma już Was I miłości nie ma też Nie ma też
Obiecałeś jej, ona Tobie też Wierność i szczęście. Choćby płonął świat, kończył się Wasz czas Chcieliście siebie Nie przewidział nikt losu który był Tak przewrotny jak oscarowy film Pozostawił ból, nieprzerwany gniew Wiecznie gorejący wstyd Wieczny wstyd
Ref.: Jak to możliwe, że miłość prawdziwa Tak szybko może skończyć się To nie do wiary, miało być pięknie A finał inny jest Jak to możliwe, jak to się stało Że wszystko swój zmieniło bieg To nie do wiary, nie ma już Was I miłości nie ma też Nie ma też
Jak to możliwe, że miłość prawdziwa Może się tak szybko skończyć To nie do wiary, nie ma już Was I miłości nie ma też.
Ref.: Jak to możliwe, że miłość prawdziwa Tak szybko może skończyć się To nie do wiary, miało być pięknie A finał inny jest Jak to możliwe, jak to się stało Że wszystko swój zmieniło bieg To nie do wiary, nie ma już Was I miłości nie ma też Nie ma też
I miłości nie ma teżTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.