S/Sobota/JP na Stoprocent gośc. Popek, Bosski Roman
- Ej, didżej...
(Sobota)
Nie wiem czy jestem porządny, ale jebać psy, na Stoprocent i...co na to ty? Jestem pewny, niewygodny, wieszasz na mnie psy, a co na to ja? Stoprocent nic. Niby nie wiesz skąd te wonty, ale ciągle jesteś zły, już od wtedy kiedy ziomuś, Sobuś znowu wszedł do gry. Się wie, że z Twoim badziewiem jesteś średnio mdły, po co żyjesz, kurwa nie wiem, ale jebać takie łby. Żyję JP na Stoprocent, a ty szczerzysz kły, chodź weź zabroń mi, ty i ty i ty. Jana Pawła w sercu noszę, to nie mieści się ci, w głowie szeleści, się śni, nie zgadza żadna się myśl. Jeszcze Polska nie zginęła, dobre wieści mam na dziś, nie będę się pieścił z kimś, nie oszczędził sam się byś. Na Stoprocent jestem Polak, więc do dzieła, ciągle muszę naprzód iść, ze sobą ten styl zabieram. Też chcesz być JP na Stoprocent?!
Refren: JP na Stoprocent, JP na Stoprocent, JP na Stoprocent, JP na Stoprocent, JP na Stoprocent, JP na Stoprocent, JP na Stoprocent, JP na Stoprocent, JP na Stoprocent.
(Popek)
To jest JP na Stoprocent, taki mamy styl, (ta-taki mamy styl) Mówię prawdę prosto w mordę, pro-pro-prosto w ryj. (pro-pro-prosto w ryj) Ja nie jestem terrorystą, ja reprezentuję JP, ze systemem walczę słowem, policja jebana w mordę! Rzucam na nich swoją bombę, nagrywam kolejną zwrotkę, niech to leci w całym kraju, ziomek dwa-cztery na dobę. Jestem jak Sobota, mówię jebać psy, mó-mówię jebać psy, jestem z tobą tutaj ziom do-do-do końca gry, do-do-do końca gry. Czego kurwa nie rozumiesz? O rzesz kurwa twoja mać, czy ty jesteś jakiś dureń, albo policyjna brać? To jest JP na Stoprocent, FIRMA spółdzielnia tu gra, jesteś z nami na Stoprocent, no to ziomek też tak graj!
Refren: JP na Stoprocent, JP na Stoprocent, JP na Stoprocent, JP na Stoprocent, JP na Stoprocent, JP na Stoprocent, JP na Stoprocent, JP na Stoprocent, JP na Stoprocent.
(Bosski Roman)
Ja jestem porządny całe życie, uwierz mi, chcesz to w fałszu gnij, plotki z kibla pij. Cała prawda wyjdzie na jaw, a ja czekam i w JP wierzę dziś, bo to nie są sny! Ein, zwei, polizei, brak ci jaj, to wypierdalaj, Wchodzisz świadomie do ulicznej gry i nie ma mowy, by dać tu ciała. Ein, zwei, polizei vs. FIRMA uliczna zgraja, na tej ziemi cwaniackie psy, co krzywdzą młodych w majestacie prawa! Nie wiadomo czemu tak sobie szydzisz, stereotypu barierę widzisz, jestem karabinem, rymy to naboje finish, prawdę mówię, synek ty mnie za to winisz. Tworzę ten rap-rynek, z motywacji mocnej słynę, chcesz to miej problem, ja go nie mam tyle. Ja nie szerzę nienawiści, ruro pozwól żyć, zasady bronić, chcesz to w syfie się wij. Ja tu płacę te podatki i wymagam by, psy pomagały, a nie szczekały!
Refren: JP na Stoprocent, JP na Stoprocent, JP na Stoprocent, JP na Stoprocent, JP na Stoprocent, JP na Stoprocent, JP na Stoprocent, JP na Stoprocent, JP na Stoprocent.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.