Gdy zabraknie słów Zamarzniętych warg Cienie pod oczami Łakną barw
Martwy stawiam krok Pod prąd czasom tor Gonię zachód by wciąż trwał Bo ta noc
Zobaczymy siebie znów Niewidzialnych oczu trud By się schować by zwariować Aby namalować wschód
Wszechświat nas tańczy My w butach z betonu Wszechświat nas tańczy My głodni wyboru Zamknięci w zamkach z kart Jak królewny Rozbłysk rozszerza się bez przerwy
Czarno-biały cień Podziurawione cegły wypełnia Ten strach zamienia w blask A noc w dzień
Ukraść chcesz mi ostatni dech Siłą odbierasz starasz się i tańczysz mnie Dzień za dniem i dzień za dniem i Dzień za dniem i dzień za dniem
Zobaczymy siebie znów Niewidzialnych oczu trud By się schować by zwariować Aby namalować wschódTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.