To moje najlepsze lata, Kiedyś pewnie będę w głowie do nich wracał. Jak na razie chcę zobaczyć trochę świata, Nie chodzę po śladach, przeprowadzam atak! x2
Zostawiłem w tyle niezadowolenie, Dziś się śmieję szczerze, nawet kiedy święcą w oczy fleszem. Kiedyś byłem Flash'em, gdy czytałem komiksy z Marvelem. Teraz puszczam chmury nad głowami i wypełniam je kolejnym tekstem. Zabrałem to, co chciałem wziąć, je 1 9 9 6 to mój najlepszy rok jest. Kto by pomyślał co ten perpeć zrobi, gdy podrośnie Teraz rozprowadzam uśmiechy po całej Polsce Mama zadzwoń później, no bo właśnie gramy koncert Mama daj mi buzi, bo znów cały weekend w drodze Przyjaciele przy mnie, przyjaciele bez zmian ciągle Już nie jestem smutny i wcale nie przez pieniądze Wymarzyłem plan na życie i do czegoś dążę Dom z basenem przed trzydziestką, może jeszcze zdążę To najlepszy czas, żeby wydawać tą forsę Bawić się i palić, pijąc wino gdzieś nad morzem
To moje najlepsze lata, Kiedyś pewnie będę w głowie do nich wracał. Jak na razie chcę zobaczyć trochę świata, Nie chodzę po śladach, przeprowadzam atak! x2
W mojej głowie haj W twojej dłoni drin Opuszczamy kraj tylko ja i ty Parę było lat tych dobrych i złych Lecz to najlepszy czas, żeby razem być Kto cię lepiej zna niż ja Z tobą zwiedzać cały świat Dominikana, Panama Mam w planach nas Na Bahamach dla ciebie piję ananas Mimo słońca, ja nie dam ci się sparzyć Nie będzie końca, mam wszystko o czym marzysz Na jednej z odpraw zapomnimy bagaży Sex on the beach, widzimy się na plaży
To moje najlepsze lata, Kiedyś pewnie będę w głowie do nich wracał. Jak na razie chcę zobaczyć trochę świata, Nie chodzę po śladach, przeprowadzam atak! x2
W mojej głowie haj, w twojej dłoni dream Opuszczamy kraj tylko ja i ty Parę było lat, tych dobrych i złych Lecz to najlepszy czas, żeby razem byćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.