(w tle)

Hobby, pasja, sport, wielka determinacja

Siła, walka, sukces, z Victorii satysfakcja

Chce moich marzeń tu spełnienia

Chciałbym coś osiągnąć

Ale wiele trudów i cierpienia,

Żeby to uciągnąć.

Ten kawałek pisze po to

Abyś spojrzał na to foto

I zobaczył.... żyć to złoto

Często szukasz inspiracji

To potęga motywacji

Mówisz do wakacji, będzie forma

Trening dla Ciebie to norma

W końcu na to pora by wyglądać

Na nic do tyłu się nie oglądać

Tymi ścieżkami podążać, lekka dusza,

Biegniesz, na szczyt się poruszasz

Nie przypuszczasz, że staniesz tu na podium

Ten kawałek byś uwierzył, weź to zrozum

Uzależnia niczym opium to dążenie do perfekcji

Wszystkie trudy tych życiowych rekolekcji

Stwierdzają eksperci, ten gość ma talent

Wystarczy wyszlifować, nieoszlifowany diament

Wielki historii fragment, jesteś potęgą

Ciężką pracę mógłbyś obiecywać tu przysięgą

Wszyscy wzrok wytężą i zobaczą Ciebie

W tym momencie czujesz się jak w Niebie

Ale nadal czujesz presje, chcesz jeszcze więcej

Od dzisiaj ćwiczysz dużo ciężej

Szybciej, prędzej, materializujesz wielką przyszłość

O to tutaj chodzi, to jest ta niezwykłość



(w tle)

Hobby, pasja, sport, wielka determinacja

Siła, walka, sukces, z Victorii satysfakcja



Hobby, pasja, sport, wielka determinacja

Siła, walka, sukces, z Victorii satysfakcja.

Chce moich marzeń tu spełnienia

Chciałbym coś osiągnąć

Ale wiele trudów i cierpienia,

Żeby to uciągnąć.

Możesz wszystko, masz ogromną tu ambicję

Tak to ty ustalasz górną tu granicę

Za familię, którą kochasz

Za nich nawet swoje życie oddasz

Całe serce wkładasz, setki wyrzeczeń

Dla tych pięknych chwil uniesień

100 uderzeń, twoje serce wali szybciej

Nieprzeciętny, wieszasz te poprzeczki wyżej

Ćwiczysz żywiej, dla mistrzostwa robisz wszystko

Ono się dla Ciebie teraz liczy tylko

Jak Vladimir Kliczko, biegasz tu całymi dniami

Ty Harujesz ciężko za tej sali drzwiami

I pomiędzy snami, powoli się pojawiasz

W górę wspinasz, i kondycję swą poprawiasz

Błędów nie powtarzasz, sukces murowany

Po treningu leżysz w domu zmordowany

Chciałbyś być niepokonany, chwile chwały

Niczym heros możesz przenosić teraz skały

Człowiek mały, ale czujesz się jak władca

W dużym skrócie, tylko ciężka praca

Ona wznosi nas na wyżyny, to wszystko się opłaca

Jeśli chcesz być tu najlepszy,

To twój cel musi stać się najważniejszy.

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.