Gdyby można być Smerfetką jeden dzień, strasznie chciałbym mieć jasne włosy, piękne jak kwitnący len i ten smerfny wdzięk. Specjalne względy miałbym dla Ciamajdy, bowiem on, tylko on jest najprzystojniejszy, także najmądrzejszy i ma coś o czym inne Smerfy śnią. "O mój Ciamajdo" w uszko bym mu szeptał gładząc go i uśmiech słodki śląc. "Jesteś tak piękny jak tulipan w maju, jak kwiat"
Gdyby można być Smerfetką jeden dzień, czy tak może być? Me serduszko dla Ciamajdy biłoby, mocno biłoby. A byłbym taką Smerfetką nie żadną kokietką lecz wzorem cnót, najlepszych w świecie cnót. Bo gdzie się znajdzie taki co Ciamajdzie dorównałby. Gdzie, powiedzcie no, gdzie? I bym Ciamajdzie mówił co godzinę najczulej tak "Ty Supermenie mój". Ach, być Smerfetką, tak chciałbym być Smerfetką. Ja zostać Smerfetką bym chciał.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.