Leje deszcz i każdy smerf ziewa z nudów, że hej Zalany plac, deszczyk: kapu, kap; złość bierze mnie I nagle ktoś na pomysł wpada, że możliwa jest ta zabawa:
Ref.: Ciuciubabka, smerfobabka, ile śmiechu, co za gratka Choć na dworze leje deszcz, bawimy się Ciuciubabka, smerfobabka, ciepło, zimno, teraz mniej Smerfuj w lewo, potem w bok, znów ciuciubabką jest Śpioch
Leje deszcz, lecz prawdziwy smerf to nie kiep Wkoło tak wesoło, każdy smerf cieszy się, bawi się I nawet dziadka Omnibusa przygnała tutaj ta pokusa:
Ref. Ciuciubabka, smerfobabka, ile śmiechu, co za gratka Choć na dworze leje deszcz, bawimy się Ciuciubabka, smerfobabka, ciepło, zimno, teraz mniej Smerfuj w lewo, potem w bok, znów ciuciubabką jest Śpioch
Gdy ziewasz jak mops, gdy nudzisz się Stań pośród nas jak prawdziwy smerf
Leje deszcz, a w chacie trwa ciuciubabka, że hej Właśnie Śpioch na Lalusia wpadł, teraz mnie zmień
A Laluś odparł: Śpiochu drogi, nie będę sobie psuł urody
Ref. Ciuciubabka, smerfobabka, ile śmiechu, co za gratka Choć na dworze leje deszcz, bawimy się Ciuciubabka, smerfobabka, ciepło, zimno, teraz mniej Smerfuj w lewo, potem w bok, znów ciuciubabką jest Śpioch
Choć na dworze leje deszcz, bawimy się (x2)
Ref. Ciuciubabka, smerfobabka, ile śmiechu, co za gratka Choć na dworze leje deszcz, bawimy się Ciuciubabka, smerfobabka, ciepło, zimno, teraz mniej Smerfuj w lewo, potem w bok, znów ciuciubabką jest ŚpiochTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.