Gdybym życia nie kochał To byś widywał mnie pod tą bramą Za 10 lat zapytał co u mnie - To samo Przecież nie o to tu chodzi by samotnie wegetować Przysięgałem sto razy że Cię nie zawiodę mamo Chłopaki gonią towar Chcą ich zaszufladkować Może miałem więcej szczęścia Ale nie przestaję im kibicować Jestem bogaty skoro tak cenne są moje słowa Chuj z taką sztamą kiedy żywcem pragną mnie pochować , Ta ,ja nie jestem chłopcem Przypomnij sobie kto tu stał pod dzielnią i co noc melanżował Kto jako pierwszy freestaylował i pił do dna Kogo mijałeś tu co dnia gdy pił do dna , Ta mówią że teraz ja zapomniałem Wręcz przeciwnie ja pamiętam doskonale To kręta droga do nikąd Nie widzą lecz odczuwają ból , To kręta droga nikąd Nienawidzą mnie za taki lód
Ref: Już więcej nie pytaj dlaczego ja , Ja postanowiłem zniknąć Garstka ludzi mnie rozumie reszta oczernia teraz moje nazwisko , Pieprzyć to x2
Kocham Cię , odważyliśmy się tak mawiać , Widuję Cię i nawet nie umiemy już porozmawiać Nie szukam szczęścia tak jak na poprzednim krążku Znalazłem je jakiś rok temu - w końcu I love my home Ubiegły rok był przejebany Bóg poukładał go tak bym w tym wprowadził zmiany I nie ma fałszu w tym kiedy krzyczę JMPL Bo wciąż ktoś przy mnie jest bezwarunkowo W natłoku spraw mam czas by podbudować Cię Mówiłem muszę Cię poznać Dziś wszystko o Tobie wiem Głowa do góry bo wychodzimy na prostą Ostatnią prostą po tylu wyboistych ścieżkach Po tylu klęskach , Znam ten smak zbyt dobrze Każdy obrany cel osiągnę , Każdy, zarobię forsę Zostawiłem coś bym móc dotykać swych największych marzeń Na moim miejscu też byś to uczynił , bracie
Ref: Już więcej nie pytaj dlaczego ja , Ja postanowiłem zniknąć Garstka ludzi mnie rozumie reszta oczernia teraz moje nazwisko , Pieprzyć to x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.