Nie igram z losem, bo szanuję swoje życie, jeśli chcesz chwytaj kosę, terroryzuj ulicę, gówniary ćpają jak Pookie, myślą że są gwiazdami, wciąż ulegają pokusie, gdy częstują krechami nie igram z losem, bo za nim stąd odejdę, chcę być pewien, że mój dzieciak ma dom, dobry start na tym świecie, wielu wybrało złą drogę, maraton z wódą lub fetą, nie chcieli słyszeć, gdy przyjaciel mówił im "czas na detoks", pragnę czuć, że żyję, kocham życie choć jest ciężkie, nie igram z losem, dzięki za pomocne ręce, dzisiaj mam kontrolę, żyje ze sobą w zgodzie, i pierdole te kace i pierdole paranoje, nie zmieniłem ziomków, ale zmieniłem styl życia, i widzę wyłącznie plusy, to ta udana misja, a ty jak chcesz się popisać to wyjdź diabłu na przekór, nie igraj z losem, bo nie warto człowieku
Żadnych krzywych ruchów, straszne były te dni, przesiąknięte bólem, nie igraj z losem, bądź pewien że upadniesz, ciesz się życiem bracie, to w zupełności wystarczy
Małolat z biednego domu w budzie ma kumpli przy kasie, laski, którymi się jara są niedostępne na razie, wie że musiałby mieć status jednego z tych zarobasów, desperat działa gwałtownie, dycha na chłopaków, i już ma konflikt z prawem, niebawem będą kolejne, silne pożądanie suk, pogoń za tym peklem, ucznia zmiana w przestępce, nie zaskakuje mnie wcale, bo też miałem lepkie ręce, gdy nie miałem na balet, nie igram z losem dalej, doceniam wolność i zdrowie, drugi raport jak Al i Capone to nie koniec, skurwysyny widzą zmiany, pragną o sobie przypomnieć, mam otwarte oczy, nie dam się wyjebać, proste, progres z płyty na płyty, lecę zgodnie z planem, nie igrać z losem, tak sobie obiecałem, nim zaatakujesz znowu pomyśl, czy to tego warte, czy ten hajs jest najważniejszy ziomuś, i obyś z fartem
Żadnych krzywych ruchów, straszne były te dni, przesiąknięte bólem, nie igraj z losem, bądź pewien że upadniesz, ciesz się życiem bracie, to w zupełności wystarczyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.