Okute stalą łacińskie krzyże Las was zaprasza, podejdźcie bliżej W ostępy strachu i gniewne moczary Im bliżej wody tym bardziej spisani
Na straty, gnajcie w bród rzeki Bez waszego boga marnej opieki Wyjdziecie martwi albo kaleki A może wcale nie będzie wam dane
Opuścić gaju, gdzie Perun swe gromy Ciska w łono dziewicy Madony Wracajcie w Betlejem, porzućcie nadzieję Krocząc dziś w olchy, pieczary i knieje
Las nosi brzemię, jak wy medaliony Złoto wielbicie, my zapach kory Chcecie zbawienia, będziecie zbawieni Pod cisem i wierzbą w krainę cieniTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.