Ty, mała, znów zarosłaś Mała, znów zarosłaś Zapachniałaś, zajaśniałaś tak, jak wiosna Ty, mała, znów zarosłaś Mała, znów zarosłaś I do tego ja znalazłem w Tobie osta
Dwie dekady walka trwa Kosił ojciec - koszę ja Ale przyznam się, że lubię tę robotę Najważniejszy dziarski duch Silny, pewny, mocny ruch Skoszę teraz, a zagrabię sobie potem
Ty, mała, znów zarosłaś Mała, znów zarosłaś Zapachniałaś, zajaśniałaś tak, jak wiosna Ty, mała, znów zarosłaś Mała, znów zarosłaś I do tego ja znalazłem w Tobie osta
Radę wszystkim dzisiaj da Moja kosa 42* Trzy koniki i cóż więcej można chcieć Wszystkie pędy słabe, chore Potraktuję sekatorem Piękny trawnik dzisiaj, mała, będziesz mieć
Ty, mała, znów zarosłaś Mała, znów zarosłaś Zapachniałaś, zajaśniałaś tak, jak wiosna Ty, mała, znów zarosłaś Mała, znów zarosłaś I do tego ja znalazłem w Tobie osta
Przyznam szczerze, że mam wprawę I przeczochram Ci murawę Długość trawy idealna - na dwa palce Kretowiska w zieleń zmienię I posypię je nasieniem A na koniec Cię przejadę moim walcemTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.