Czego się człowiek spodziewa I na co czeka co dzień Gdy za oknami wiatr śpiewa Gdy znów gęstnieje cień?
Szumi wiatr, idzie czas dzień po dniu A pod słońcem nic nowego, mimo tylu zmian Uśmiech - troska Jesień - wiosna Pierwszych uczuć głos I pierwszy cios Już wszystko było
Tyle lat, tyle świtów szarosrebrnych Kiedy płynie mgła Tyle zmierzchów pełnych ciszy Gdy jak senny flet Nadbiega szept Już wszystko było
Wzrok nagle obcy, obce słowa Smutku, prowadź Prowadź mnie ścieżkami łez A dzień po dniu w noc odchodzi I pożółkły księżyc płynie znów W starej łódce pustym niebem Noc ze wszystkich stron Tęsknoty dzwon Już wszystko było
Kto lubi smutną piosenkę Któż zechce słuchać jej dziś Siebie odnaleźć w jej dźwiękach Swe odchodzące dni?
Pada deszcz, idzie czas dzień po dniu A pod słońcem nic nowego, mimo tylu zmian Uśmiech - troska Jesień - wiosna Pierwszych uczuć głos I pierwszy cios Już wszystko było
Tyle lat, tyle świtów szarosrebrnych Kiedy płynie mgła Tyle zmierzchów pełnych ciszy Gdy jak senny flet Nadbiega szept Już wszystko było
Lecz w głębi serca tli się jeszcze Chcesz czy nie chcesz Noc czy dzień nadziei cień Że przyjdzie czas, czas miłości Tej prawdziwej, którą warto żyć Czas milczenia, czas wołania Ten miłości czas Od rzek do gwiazd Jak burza letnia
Przyjdzie czas, czas miłości Tej prawdziwej, którą warto żyć Czas milczenia, czas wołania Ten miłości czas Od rzek do gwiazd Jak burza letniaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.