Zasmucone jak jesienie Cyganichy idą w las Wieczór spojrzał na nie cieniem I odwrócił się do gwiazd
Mają w uszach miedziak lichy A we włosach płatki róż Wróżą czarne Cyganichy Że nie ujrzę ciebie już
Wieczór bez jutra idzie przez sień Wieczór bez jutra, cichy jak cień Wieczór bez jutra twoją ma twarz Twoje ma serce, zimne jak głaz
Jakie wróżki, chłopcze miły Mam zaklinać, nie wiem już Żeby ciebie mi wróciły Lecz cóż one mogą, cóż?
Zasmucone jak jesienie Mogą tylko odejść w las I zostawić mi marzenie I odwrócić się do gwiazd
Wieczór bez jutra idzie przez sień Wieczór bez jutra, cichy jak cień Wieczór bez jutra twoją ma twarz Twoje ma serce, zimne jak głazTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.