Gdy zmierzchem dnia na ziemię smutek spadł Tęsknota ma wspomnieniem płynie w świat Do strzech i chat, do wyboistych dróg Gdzie polny wiatr za sobą dumki wlókł
Pomyśl, że gdzieś daleko stąd Został znajomy i bliski kąt Szept cichy czyjś i uśmiech, czyjaś łza Wszystko to dziś powraca zmierzchem dnia
Chodzi po świecie tęsknota Ludzka, bezdomna tęsknota Gorycz ją spala i żałość nią miota W jesienną, bezsenną noc
Gdy zmierzchem dnia na ziemię smutek spadł Tęsknota ma wspomnieniem płynie w świat Do strzech i chat, do wyboistych dróg Gdzie polny wiatr za sobą dumki wlókł
Pomyśl, że gdzieś daleko stąd Został znajomy i bliski kąt Szept cichy czyjś i uśmiech, czyjaś łza Wszystko to dziś powraca zmierzchem dniaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.