A jak przyjdzie na mnie bieda Cisawego konia sprzedam Sprzedam konia, sprzedam tanio I zostanę wielką panią Sprzedam konia, sprzedam tanio I zostanę wielką panią
Będę piła w porcelanie Kawę z mlekiem na śniadanie A na głowie nosić muszę Z muchomorów kapelusze A na głowie nosić muszę Z muchomorów kapelusze
Będzie ze mnie wielka pani Las ogrodzę sztachetami I we świata strony cztery Będę chodzić na spacery I we świata strony cztery Będę chodzić na spacery
Jak zostanę wielką panią Z aksamitu zrobię namiot Do namiotu szafę wstawię Będę mieszkać jak w Warszawie Do namiotu szafę wstawię Będę mieszkać jak w Warszawie
A jak mi się sprzykrzy wreszcie Kupię sobie konia w mieście Oddam szafę i aksamit I pojadę z Cyganami Oddam szafę i aksamit I pojadę z Cyganami
Laj laj laj laj laj laj laj laj laj laj laj (x4)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.