Postawie wszystko na nas, później to samo na Rap chociaż to wszystko z rana, zniknie jak bańka mydlana nie będzie ciebie a łzy, zostaną w mojej pamięci jak twój śmiech głos zapach, i kolejne wersy
piszę do ciebie jak kiedyś nie zmiennie tak wyszło że nie zmieniłem się dla ciebie, jestem sobą przykro czasem jest ze to wszystko nie było na serio z mojej strony mocna pewność ze zostaniesz tą jedna
kilka kłótni jeden płacz, sen i walka na nowo kilka wersów jeden stan, życia poza kontrolą nie mów więcej mi o sercu, moje to tylko mięsień który pracuje by żyć, bo dla ciebie tam miejsce
będzie zawsze nawet jeśli pasja, spadnie z olisu moich potrzeb dziś to proste, chce cie mieć i nie bisuj nie mów nic o problemach razem zmienimy świat ten twoje oczy moja wena, cisza sen i żadnych zmartwień
REF
Nie proszę o wiele, dziś chce mieć obraz twych źrenic zabiorę je do miejsca, w którym nic sie nie zmieni jak dawniej będę stał tam wpatrzony w odbicie jej serca zawdzięczam jej przecież całe moje życie
Mówiłaś kocham .. szeptem powiedz głośniej to skarbie zawsze kiedy cos jest ważne mówi głośno się prawdę nie ważne dzisiaj mam cie tylko na zdjęciu a obrazy naszych wspomnień wypalone na sercu
bez przeszkód na stałe, bez łez po co nam to jeśli świat chcesz nas uczyć, niech to będzie jak tango taniec piękny jak wersy, muzyka i głos twój możne to nie była miłość powiedzmy po prostu
kto mi prawo dał wątpić w sile twoich intencji może kilka dziwnych akcji, albo setka pretensji umiesz żyć jak dawniej, nie chce wracać do wspomnień bez wyboru żyje nadal, chociaż to niewygodne
gdzie tu progres powiedz, ze odbieram za trzecim kiedyś trzymałem telefon, żeby chwile się cieszyć nie zabiorę cie na stałe do krainy ciepłych spojrzeń może kiedyś się spotkamy, tylko pozwól mi zapomniećTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.