Zwiodło go dziewczę, jakoś ma na imię Tajemnicza jako mgła w tatrzańskiej dolinie
Ref.: Że lubi ją, a ona nie, czy to tak szybko skończy się? Pod szczytem Tatr przysięgnie tam Że kochał będzie noc i dzień I pyta ją, a ona nie, czy Bóg połączy drogi dwie? Pod szczytem Tatr przysięgnie tam Że kochał będzie noc i dzień
W końcu się zgodziła i nie powiedziała Od tej chwili był on z nią, mówił jej: kochana
Ref.: Że lubi ją, a ona nie, czy to tak szybko skończy się? Pod szczytem Tatr przysięgnie tam Że kochał będzie noc i dzień I pyta ją, a ona nie, czy Bóg połączy drogi dwie? Pod szczytem Tatr przysięgnie tam Że kochał będzie noc i dzień
Że kocha ją, a ona wie, że Bóg połączył drogi dwie Pod szczytem Tatr przysięgli tam Że nie rozłączą nigdy się Ten dobry Bóg ich przywiódł tu Gdzie w halach słychać wiatru szum Pod szczytem Tatr przysięgli tam Że zawsze będą w sobie trwaćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.