Kolejny raz kopią mnie w twarz. I znowu słyszę "To nie twój kraj". Znowu smak krwi, dobrze go znam. Ojczyzna i honor i łopot flag. Brunatne ulice, brunatny świat. Idą krzyczący naprawiać świat.
Zajebać lesbę, zajebać geja! To nie jest sen, to dzieje się teraz! Władza pozwala bić, napierdalać. Znów maszeruje brunatna fala.
Ci sami ludzie w szalikach i w maskach teraz się modlą w drewnianych ławkach. Ci sami ludzie, co ból ci zadają, teraz do Boga ręce składają. Ci sami ludzie na codzień świnie, teraz z uśmiechem przy swojej rodzinie, na kolanach w konfesjonale żałują za grzechy i będzie im dane. Ci sami ludzie co zadają cierpienie teraz są szczęśliwi, dostali rozgrzeszenie. Ci sami ludzie z krzyżem na szyi, bohaterami swojej rodziny.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.