Mam dużo miejsca ziom, cały kosmos On się powiększa to, będę z nim rosnąć A gdy urosnę to, dam innym szansę I pójdę sobie siąść z piwkiem na działce
Skorup:
Wychodzę na dwór, znowu się rozejrzę muszę obejrzeć coś nim na bit wejdę dobre chłopaki ziomuś snują swą gawędę gnoje kołpaki kroją bo nie mają na kolędę miasto tempem swym dokądś biegnie mam swój sen to idę i go spełnię w kinie komedie z polskim polotem co się stało? co się stało z samolotem? wali potem w miejskim dyliżańsie może ode mnie bo żech dzisiaj nie kompał się ktoś na swym transie nocą zebrał manto gość co się chwali że morda nie jest szklanką nie malował Van Gogh tego ni Matejko nie ma to jak z bandą przegonić gówienko Silesia nie Bangkok aura nie sprzyja feriom idę zrobić banknot z kosmiczną cyferką
HK Rufijok:
Patrząc od 99 jak wyłaża z placu to czynściej ida w lewo ku kolegom pod dobrze znany adres 480 sekund i już na dwunastce, idąc zawsze bacznie patrzę na rewir i widzę wyraźnie jak ten chuj się zmienił, nowi sąsiedzi pobudowali chaty na polach kaj przed laty lotało się z kamratym Po lodowaty browar do sklepu zawijom tam somsiadka zaś na klachach ze sprzedawczyniom a na nad wynom żule czorni od mułu ze cynom za wongiel z dostawom do domu, tu niy ma umów, faktur no bo na co? bo biyda je a tam biyda jedzie R klasą a klasą drugą w cugu jadą ci zwykli na banie je pusto, z latami wszyscy pitli zapach wusztu czuć już, słychać pieśni, bangrowani to my momy we krwi kosmos jedyn wielki multi-rozkurw jak rakietom prosto pod nieboskłon
Refren:
Mam dużo miejsca ziom, cały kosmos On się powiększa ja, będę z nim rosnąć A gdy urosnę to, dam innym szansę I pójdę sobie siąść z jointem na działce x2
Bu :
Żegna mnie całus i pomału wita kosmos choć Janus od razu pogania ida wolno w zupełnie innym tempie co niezbędne oblekłech jest mi tak gorko że fest cieknie i się wściekłem zaspać na dziewiątą może zaspać brzydkie kaczątko to ponagla a przystanka nie przyniosą na rondo strajk tam do E 2 wyrolowany kondom sztos na uszach *** dusza z mordą wszechwiedzącą Te wersy na fon bo jest zajęty godkom obecnie mo to związek ze świadczonych usług formą wciągnął bym śniadanie, londuja w Supersamie polondruja co tanie póki przy kasie nie stanę to rap i klin w planie przekraczam kabli bramę odaplom pliki uwielbiane bo mnie bawi damek obowiązki wykonane to i dane przyjemności jam robotnik co gdy leci myśli o przyszłości
Metrowy :
Nie potrzeba dziś się nie wyłaniam zatem centrum zarządzania światem -ja i mój lapek komputer pokładowy, lewy i prawy laczek papudraczek planuje na chacie kolejny zaciesz dziś palcem po mapie a miasta jak planety by wyruszyć w trasę plan misji niezbędny którędy turbonapędy poprowadzę tym razem? gdzie dudnią bębny najmocniej to się okaże na razie chilluję testuję sprzęty, pakuję aparaty tlenowe, zawijam bletki, lubię te manewry i w chuj ich wyczekuję, gdy kapsuła startuje to główka pracuje mi lepiej, to zrozumiecie jak spróbujecie ludzie podróże małe, duże uwierz dla odważnych po nieznanych lądach naszej wyobraźni..
Refren:
Mam dużo miejsca ziom, cały kosmos On się powiększa to, będę z nim rosnąć A gdy urosnę to, dam innym szansę I pójdę sobie siąść z piwkiem na działce
Mam dużo miejsca ziom, cały kosmos On się powiększa ja, będę z nim rosnąć A gdy urosnę to, dam innym szansę I pójdę sobie siąść z jointem na działceTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.