(Dobra kurwa, Wchodze na fejsa, loguje się. O 2 posty... Jak to kurwa nie polubiła mojego posta, miało być 2 tysiące lajków!)
Musze wejść na facebooka sobie, jak ja to lubię, kiedy klikam i klikam bo nie mam co robić w sumie i siedzę kurwa w dumie kiedy dodaje te posty polubiła jego zdjęcie nie nie jestem zazdrosny. I chuj z tym że mnie rozpierdala od środka. Zmieniła status? Zemsta będzie słodka. Łapie klawiaturę, komentuje, hejtuje, ja jej cisnę od kurew, ona "jesteś chujem!" Nie rozumiem tego, przecież kochałem Mariolke, miłość była wielka byliśmy razem 2 tygodnie. Szybko zapominam, jeszcze szybciej nowej dupy szukam, tej napiszę, tą zaczepię może coś zarucham.
Ja z nadzieją się loguje, że coś kurwa upoluję, rzuciła mnie dupa, nie zależało mi w sumie, może zmienię status i wzbudzę u jakiejś współczucie. Najpierw ją wyrucham (sorry) a potem rzucę. Ja z nadzieją się loguje, że coś kurwa upoluję, rzuciła mnie dupa, nie zależało mi w sumie, może zmienię status i wzbudzę u jakiejś współczucie. Najpierw ją wyrucham (sorry) a potem rzucę.
Miłość odstawiam na bok, dziś pora na rozrywkę, mam rymy z naszej klasy może złowię złotą rybkę. Szybkie przelogowanie jestem już na naszej klasie, mam fikcyjne konto, mogę pocisnąć każdej. Na nk wieje chujem, wracam na facebooka. jaki kurwa ban? Zakaz pisania do jutra. I co ja kurwa zrobię nie mam do jutra zajęcia. Moje życie traci sens nie mogę żyć bez fejsa. Jestem sfrustrowany - może podsumuje, nie mam dupy nie mam fejsa na dodatek jestem chujem. Oznaczę ją na zdjęciu, i może trochę zmięknie, i może jej powiem że wygląda dzisiaj pięknie. I pewnie do mnie wróci, zostawi po 2 tygodniach, wtedy ją zablokuje, niech się jebie stara flądra. Byłaś taka mądra? Ja mam swoją dumę, możesz pisać milion postów, żadnego nie polubię.
Ja z nadzieją się loguje, że coś kurwa upoluję, rzuciła mnie dupa, nie zależało mi w sumie, może zmienię status i wzbudzę u jakiejś współczucie. Najpierw ją wyrucham (sorry) a potem rzucę. Ja z nadzieją się loguje, że coś kurwa upoluję, rzuciła mnie dupa, nie zależało mi w sumie, może zmienię status i wzbudzę u jakiejś współczucie. Najpierw ją wyrucham (sorry) a potem rzucę.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.