A teraz kotku, wysłuchaj moich słów: po raz ostatni patrzę na Twój pysk. Facetem Twoim bycie nudzi mnie, tu nie pomogą wszelkie słone łzy. Nie będę słuchał, że coś robię źle, i że wyglądam tak, jak nie chcesz Ty. Długo czekałem właśnie na ten dzień - odwagę mam! Alkohol w żyłach gra!
Może nie jesteś wcale taka zła; niejeden chciałby w łóżku widzieć Cię. Ja wiem dokładnie na co Ciebie stać, Twój widok szczypie w oczy, tak, jak gaz! Znów będę robił przyjemności sto, bez zbędnych stresów, i na luzie tak. Ogarnie szatan moje myśli złe - rozpusta, trawa, alkoholu moc!
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.