Nie mam chyba aż tak wielu wad No powiedz sama, patrz Ile dziwnych wokół ludzi Teraz całkiem niezle mnie już znasz Jeśli coś nie tak to mów Żebym dalej się nie łudził Zmieniam całe swoje życie A Ty się śmiejesz Z każdym krokiem czuje jakiś lęk Tracę nadzieje Noszę kwiaty a Ty nadal nic Krzywisz usta Sam do siebie nocą gadam by Zabić pustkę, zabić pustkę W Twoich myślach tylko ja Zawsze tylko ja Coś Cię do mnie jednak pcha W me ramiona Trwam sam Jak palant na tej klatce Daj znak Że jednak na mnie patrzysz Na mnie patrzysz Wiem że wczoraj byłaś trochę zła Wcale się nie dziwię już Ta dziewczyna w moim łóżku Wyszła oknem taki zwyczaj ma To moja siostra, wiesz Czasem lubi zostać u mnie Zmieniam całe swoje życie A Ty się śmiejesz Z każdym krokiem czuje jakiś lęk Tracę nadzieje Noszę kwiaty a Ty nadal nic Krzywisz usta Sam do siebie nocą gadam by Zabić pustkę, zabić pustkę W Twoich myślach tylko ja Zawsze tylko ja Coś Cię do mnie jednak pcha W me ramiona Trwam sam Jak palant na tej klatce Daj znak Że jednak na mnie patrzysz Na mnie patrzysz A w Twoich oczach tylko ja A w Twojej głowie tylko A w Twojej głowie tylko ja A w Twojej głowie tylko ja A w Twojej głowie tylko A w Twojej głowie tylko A w Twojej głowie tylko W głowie tylko ja
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|