Kiedy do mnie mówisz jak mnie kochasz tysięczny chyba raz Pewnie myślisz, ze mam tego dosyć, nie nie nie nie nie Mów mi to, powtarzaj, chce to usłyszeć tysięczny pierwszy raz Mógłbym wtedy zrobić prawie wszystko
Jeśli trzeba o tak, to podpalę ten świat To dostarczy oo, emocji na parę lat W alkoholu o yeah, utopie złe dni szarości Na tabletkach zbuduje dni mej radości
Siedzę tak i patrzę a ludzie mówią: życie traci smak I nie warto już cokolwiek robić, wczoraj było dziś Czas jak rzadkie błoto bezlitośnie zalewa ich szarością Oni tylko czekają, a ja
Jeśli trzeba o tak, to podpalę ten świat To dostarczy oo, emocji na parę lat W alkoholu o yeah, utopie złe dni szarości Na tabletkach zbuduje dni mej radości
Bym od świata nie zwariował Wypisujesz mi te słowa Które ciągle znajduje na lustrze Bym od świata nie zwariował Wypisujesz mi te słowa Które ciągle znajduje na lustrze
Jeśli trzeba o tak, to podpalę ten świat To dostarczy oo, emocji na parę lat W alkoholu o yeah, utopie złe dni szarości Na tabletkach zbuduje dni mej radości Jeśli trzeba. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.