Wszystko przed nami, choć wszystko już było (choć wszystko już było) Słońce nas budzi do życia co dzień (Do życia co dzień) A filozofom się nawet nie śniło (Się nawet nie śniło) To, co się zdarzy, to, co się zdarzy Tobie i mnie (i mnie, i mnie, i mnie)
Jeszcze do dzisiaj w nas bajki się żarzą (W nas bajki się żarzą) Żyje ich zwiewna uroda, ich treść (Uroda, ich treść) Jeszcze ufamy dziecięcym pejzażom (Dziecięcym pejzażom) Które łagodnie, które łagodnie Świecą we mgle (we mgle, we mgle, we mgle)
Z tobą wszystko jest niezwykłe Niecodzienne, niebanalne Jeśli wieje wiatr na przykład To od morza albo halny Z tobą wszystko jest niezwykłe Każdy spacer jest przygodą Umiesz zmienić się w muzykę By po chwili znów być sobą
(Aaaaaa... aaaaaa...)
Spróbuj na chwilę zatrzymać się w biegu (Zatrzymać się w biegu) Spójrz, ile wokół życzliwych nam serc (Życzliwych nam serc) Pokłoń się ziemi i pokłoń się niebu (I pokłoń się niebu) Zanim przed siebie, zanim przed siebie Zaczniesz znów biec (znów biec, znów biec, znów biec)
Bielą się stycznie, zielenią się maje (Zielenią się maje) Lato zaprasza nad rzekę, w cień drzew (Nad rzekę, w cień drzew) Hojnie nam ziemia swe barwy rozdaje (Swe barwy rozdaje) Morze wyrzuca, morze wyrzuca Bursztyn na brzeg (na brzeg, na brzeg, na brzeg)
Z tobą wszystko jest niezwykłe Niecodzienne, niebanalne Jeśli wieje wiatr na przykład To od morza albo halny Z tobą wszystko jest niezwykłe Każdy spacer jest przygodą Umiesz zmienić się w muzykę By po chwili znów być sobą
(Aaaaaa... aaaaaa...) (x3)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.