Dzień się wynurzył z głębi W dolinach się rozgościł Czyżby się noc skończyła I ja wyszedłem z ciemności?
Dzień się wynurzył z głębi W dolinach się rozgościł Czyżby się noc skończyła I ja wyszedłem z ciemności?
Ja wiem - nic nie przepadło Ja wiem - nic nie zginęło Lecz nowy dzień się zaczął I można żyć z nadzieją
Ostrożnie, lecz do końca Nie oddam jej nikomu Z nią będę szedł do ludzi Wracał do swego domu
Jej będę słuchał chciwie Bo ona jest jak strumień Bez niej nic nie zrozumiem Bez niej ja żyć nie umiem
Jezioro szeroko rozlane Nade mną ptaki w locie Lecz sam już nie zostanę W zmartwieniu i kłopocie
[2x:] Dzień się wynurzył z głębi W dolinach się rozgościł Czyżby się noc skończyła I ja wyszedłem z ciemności?
Dzień się wynurzył z głębi W dolinach się rozgościł Czyżby się noc skończyła I ja wyszedłem z ciemności?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.