Oj, dana, dana, nie ma szatana, a świat realny jest poznawalny. Oj, dana.
Życie jest formą istnienia białka, ale w kominie coś czasem załka. Czasem coś świśnie, czasem coś gwiźnie, coś się pokaże w samej bieliźnie. Oj, dana.
Oj, dana, dana, dana, da, dana./x2
Oj, dana, dana...
Księżyc zachodzi, a Ziemia wschodzi, wszystko to wiemy, nic nam nie szkodzi. tylko gdy mysza piśnie na dachu, wtedy krzyczymy z wielkiego strachu. Oj, dana.
Oj, dana, dana, dana, da, dana./x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.