Poranny kacu, męczysz mnie - za cóż tak? Od rana ranisz, żem jak sterany wrak Serce się tłucze, a w głowie huczy dzwon W ustach pustynia, ciężko utrzymać pion
Za co to, za co to, za co Powiedz mi, powiedz mi, kacu Powiedź mi, kacu, raz
Kacu poranny, tyle się znamy lat Żeśmy jak bracia, a tyś mi, kacu, kat Oświeć mnie wreszcie, czemu się męczę tak Powiedz dlaczego, daj mi, kolego znak
Ta kara, ta kara to za co Powiedz mi, powiedz mi, kacu Powiedź mi, kacu, raz
A na to kac mi tę rzecz tłumaczy tak: "Życie czy wódkę pijesz, to skutki znasz Lecz życie godne jest, by je do dna pić I sprawa prosta - cierp, gdy chcesz mocno żyć
Sprawa jest, sprawa jest prosta Męcz się i męcz się, żyj mocno Inaczej po co żyć?"
~ ♫ ♫ ♫ ~
Mój ty zły duchu, jak ty mnie, druhu, znasz Mój bracie, kacu, ty świętą rację masz Choć się i męczę, to wielkie szczęście jest Że po tym świecie wciąż, bracie, kręcę się
[2x:] Jakie to, jakie to szczęście Że po tym, że po tym świecie Wciąż jeszcze kręcę sięTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.