(La la la la la la la la la la la la la la la) La la la la la la la la la la la la la la la (La la la la la la la la la la la la la la la)
Dzisiaj włożyłem wasze ubranie Śmieszną piżamkę w kwiaty van Gogha Wzory słoneczne w kwiatach się palą Uczę się mówić, uczę się chodzić Uczę się znowu otwartych oczu Stan maniakalny - wierzyć do końca Przyjąć szaleństwo, nie mrużąc oczu Trafić - przejść z domu do tramwaju
(La la la la la la la la la la la la la la la) La la la la la la la la la la la la la la la (La la la la la la la la la la la la la la la)
Dzisiaj włożyłem śmieszne ubranko Oko malujesz, a ono boli A ono patrzy ostrą gorączką A ono ogniem przede mną stoi W białej komeżce do wszystkich wokół Ludźmi, ulicą, w zawrotach głowy Ostrożnie krok po kroku tańczę By kupić bilet kolejowy
(La la la la la la la la la la la la la la la) La la la la la la la la la la la la la la la (La la la la la la la la la la la la la la la)
Te wszystkie wasze chemikalia Biorę spokojnie już w obieg serca Słońce mi sypie się na głowę Słoneczny zastrzyk otwiera oczy A dzisiaj kwiaty szaleją barwą Trawy do światła pną się bezczelnie W jakich welonach chodzą ci ludzie Trafić - ostrożnie, krok po kroku
(La la la la la la la la la la la la la la la) La la la la la la la la la la la la la la la (La la la la la la la la la la la la la la la)
Cudzym swym patrzę szeroko wzrokiem Porannym cudzym idę miastem Przecież to tory kolejowe I tłumu ostry w serce magnes Słońce w słonecznym swoim pochodzie Drży ponad miastem jasną swą plamą Dzisiaj włożyłem śmieszną piżamkę Wierzę do końca tabletką białą
(W potęgę listka i pęd zieleni) (Uczę się patrzeć oczami dziecka) (W beztrosce wielkiej jak marzenie) Jak marzenie... jak marzenie
(Na na na na na na na na na na na na na na na) (x3)
(Na na na na na na na na na na na na na na na) (x3)
(Na na na na na na na na na na na na na na na) (x3)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.