1.Może wszystko jest testem jak w "Rekrucie" z Colinem, Białas często robi coś czego robić nie powinien. Ja wciąż czegoś szukam i wiedz, że to znajdę. Skur*ysyn szczeka choć wie, że go karmię. Wiesz jak to robię, wiesz jak to robimy, Też chcesz tak, powiedz, też chcesz z nimi iść. Skur*ysynu biorę na raz, chłonę to miasto. Kliknij w śliski beat i powiedz jak bardzo, Wkurwił cię ten typ, bo znów zaj*bał podkład. Oddam go czekaj, dam tylko swój wokal. Nie można przejść bokiem, jest jedna ścieżka, Sprawdzaj tą ścieżkę, ten białas ma przekaz. Przekaż kumplom to, bo nie będę pukał, Jeśli oni chcą odlecieć to niech lecą tutaj.
ref. : Bo jeśli słyszę taki beat, to nie dziw się, że kradnę. Wiem, powinienem zrobić sam, ale wiesz nie potrafię. x2
2.Ja kradnę bity, możesz nazwać mnie złodziejem Choć te pi*przone tracki nie wyjdą na światło dzienne. Przeszedłem sam siebie w ciągu tych paru miesięcy. Może kradnę podkłady, ale nigdy nie teksty. To jest tak, jak ten pierwszy dzień w szkole, A jedyne co masz zrobić to wrażenie dobre. Chcę wyjść na piątkę, więc kradnę to, Jeśli nie będę tu pisał to pogonię sort. Ej, robię to, ku*wa jak chciałbym to robić, Też chciałbyś to robić, ale nie wiesz o co chodzi. Wielu krytykuje mnie nie sprawdzając kawałka, Mówią "załatw beaty to posłucham, może. Narciarz!". Pi*rdol się, nie prosiłem, żebyś słuchał I tak nie zrozumiałbyś tekstu - nie pouczaj. Ja kradnę podkłady, ty nie kradniesz dobrze, Więc ch*j cię obchodzi czy ja robię coś nie mądrze.
ref. : Bo jeśli słyszę taki beat, to nie dziw się, że kradnę. Wiem, powinienem zrobić sam, ale wiesz nie potrafię. x3Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.