Jeden lubi to drugi tamto Kwestia gustu skąd ja znam to Jeden lubi to drugi tamto Kwestia gustu skąd ja znam to x2
Wojny konflikty kłótnie wytykania Każdy jak może broni swego zdania Człowiek nawraca myśli że mądrze Na siłę wszedłeś na bombę Która bum wybuchnie za chwilę Powodując starcie dwóch racji się nie mylę Nie wiem tylko czemu tak jest Że ktoś na siłę wmówić coś chce Myśląc że racja w stu procentach Nie chcę nie słucham dosyć mam przestań Myśląc że racja w stu procentach Nie chcę nie słucham dosyć mam przestań
Jeden lubi to drugi tamto Kwestia gustu skąd ja znam to Jeden lubi to drugi tamto Kwestia gustu skąd ja znam to x2
Wiesz, każdy ma gust albo nie Przeważnie to nim kieruje się Rozpatruje wszystko według niego Nie rozumiem tego tylko dlaczego Tak wielu ludzi chce nam przeszkodzić Bo tak wielu ludzi nas nie rozumie Głupie yo muzyki nie rozumieją za naszymi plecami z tej twórczości się śmieją Koniec basta kto ragga masta O kim będzie mówić kasta miasta Koniec basta kto ragga masta O kim będzie mówić kasta miasta
Jeden lubi to drugi tamto Kwestia gustu skąd ja znam to Jeden lubi to drugi tamto Kwestia gustu skąd ja znam to x2
Nawet gdy silesian byłby boysbandem I tak ten wykład zamknie im gębę Woda w usta bo są gusta i guściki Jest ukryta prawda jak ukryte pliki Dalej nie masz się o co kłócić Przyłapałem cię jak nasz refren nucisz co? nie mam racji co na to wasze kółko wzajemnej adoracji Jednostki opiniotwórcze znowu nam nabrużdżą O kurcze Naciskam spust gust przy tej muzyce Ty przełam presję grupy rówieśniczej Choć przeciwko tobie jest ich stu czy dwustu Zostań przy swoim bo to kwestia gustu Ragga ragga ragga nigdy nie dość mi Mnie też ruszają te częstotliwości
Jeden lubi to drugi tamto Kwestia gustu skąd ja znam to Jeden lubi to drugi tamto Kwestia gustu skąd ja znam to x4Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.