Jak stateczek malutki Przez złe fale targany Co latarnię swą z oczu utracił Żagiel niegdyś tak dumny Teraz w strzępy porwany Jakby zemstę ktoś z góry wyznaczył
Ref. Lecz nie - Tyś jest Okręt! Czoło fali staw znowu Ja przy Tobie, nie z boku Tyś jest Okręt ten! Razem ręce wzniesione Wyżej po każdym kroku
Nagle z blasku jasności Mrok przeszywa poświata Do której tęsknię prawdziwie od dawna Ja szybuję po morzu Ty zaś po niebie latasz Wreszcie prawda staje się jawna
Ref. Tyś jest ta Prawda! Czoło kłamstwu staw znowu Ja przy Tobie, nie z boku Tyś jest Prawda ta! Razem ręce wzniesione - Wyżej po każdym kroku
Jakby ptak tak ku chmurom Me (ku górze) ja wzlata Ja też ptak! Choć podcięte wciąż skrzydła I niezdarnie tak macha Ja też ptak!
Ref. Tyś jest to Niebo! Czoło chmurom staw znowu Ja przy Tobie, nie z boku Tyś jest Niebo to! Razem ręce wzniesione - Wyżej po każdym kroku Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|