SHZ Nie zna mnie wielu, niektórzy propsują, Dążę do celu, ciągle rymując, Tak przewija się już drugi rok, Nie znasz mnie? Czas to zmienić ziom,
Od nawijek na przystanku, po parę występów, Od drobnych freestylów, po kilka koncertów, Od pierwszego majka po Wu eR eS, Od pierwszego kawałka, po dzisiejszy progress,
Rozwijam się tak z dnia na dzień, Tworzę ten rap i jakoś nie przestaję, Chociaż parę osób wróżyło marny koniec, Nie przestaję robić sztosów i dalej idę po swoje,
Dzięki wielkie LEFF za wszystkie dobre słowa, Bez nich pewnie poddałbym się i to olał, Miałem to rzucić ale coś mnie zatrzymało, Coś kazało wrócić i tak już zostało,
REF SHZ Teraz już wiem że tylko niebo jest limitem, I nie poddam się, no bo marzę o tym szczycie, Pewność siebie rośnie we mnie, z każdym dniem, Nie myślę o niebie, realizując swój cel Duch Grave Dziękujemy wszystkim tym którzy byli, są i będą Jak się chce to można wszystko każdy z nas ma tą pewność Tylko niebo jest limitem, nie zjedziemy z hip hop drogi choćbyś drwił, mówił źle, rzucał kłody pod nogi
SHZ Życie to suka, która często nas rani, Czasem zdarzą się cuda, między złymi scenariuszami, A może to tylko my nastawiamy się tak sami, Zamiast o dobrych myślimy nad złymi chwilami,
Czas to zmienić i wrócić do teraźniejszości, Przestać się już smucić, z uśmiechem dożyć starości, Przecież to proste, nie mów sobie że nie, Zacznij robić postęp, wróć na dobrą drogę,
Nigdy bym nie pomyślał że tak potoczy się los, Że z ziomkiem swym będę zdzierał na koncercie głos, Że zgarnę propsy od paru hip hopowych głów, I że w końcu wydam pierwszy nielegal swój,
A teraz jestem tu, mam za sobą paru ludzi, Shizool i Duch, to kollabo się nie znudzi, Łap to słuchaczu i czekaj na tracki kolejne, Naszą pracę szanuj, wkładamy w nią serce
REF
Duch Grave Stawiam za krokiem krok z kazdym trakiem idzie lepiej wszystko dzieki tym którzy wierza we mnie Poznaje nowych ludzi czego dowodzi ten kawalek śmierc nie raz stala kolo mnie jak widac sie nie poddalem
wyrwalem sie i zyje chodz chodze z pustym porfelem Rap robie dla siebie pieniadz nie jest moim celem nie kazdy przyjacielem moze nawet wiecej wrogow mialem wiecej upadkow niz wysokich wzlotow
Lecz ide do przodu ziom ze mna dobrych ludzi krag z daleka juz widzimy lad razem mozemy isc pod prad Miasto Klodzko jestem z tad pozdrowienia dla tych mord Ktorzy byli beda i są zawsze tam gdzie walki front
Zawsze bede wdzieczny tym ktorzy wyciagneli reke Iwan mordo zaszczyt byc twym przyjacielem Nie powstrzyma mnie juz nic widze sceny Orbite Jak sie chce to Mozna Wszystko Tylko Niebo jest Limitem
REFTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.