Nie gram gangsta rapu, bo żaden ze mnie gangster, Nie nawijam trapów, dla mnie to nie fajne, Nie jestem prawilniakiem i nie jebie policji, Jaram się tym rapem, a oni nic mi nie zrobili,
Na czarnucha nie mam wczuty, bo jestem biały ziom, Często rzucam bluzgi, bo to nie jebany pop, Na refrenach nie mam ciot i wszystko robię sam, I tak mija kolejny rok, coraz dłużej to gram,
Nie miałem tysiąca lasek, ani nawet dyszki, Bo nie chcą na mnie patrzeć, chyba jestem zbyt brzydki, Nie no beka, przecież jestem zajebisty, Scena na mnie czeka i wspierają mnie bliscy,
W bani rymów rzeka i pomysłów cała masa, Chwilę poczekaj, a usłyszysz co znaczy klasa, Chociaż nie mam setki fanów, to robię to dla tych paru, Pcham się na głośniki znów, w rapie nie mam umiaru
REF Nie jestem hiphopowy, ale noszę się luźno, Opętuje głowy, wiem że nie robię tego na próżno, Zgarniam za to propsy, ludzie biją piątki, Chłopak ze mnie prosty i kochają mnie ziomki (x2)
Rok temu wszyscy mi mówili, że nie dam rady sam, I żebym dał sobie spokój, nie mam żadnych szans, Przecież do zdobycia świat, a przed sobą w chuj lat, Robię to po swojemu i we własnym tempie gram,
Chciałem ruszać serca, ale ruszam tylko głowy, I zabieram odbiorców w ten świat hip hopowy, Bawię się słowami i układam je w rymy, Jaram się podwójnymi, robię to w każdej wolnej chwili,
Przez zazdrość mają do mnie problem jakieś skurwysyny, Ale ich zlewam ziom i ciągle robię to, Czysta zajawka pcha mnie we właściwym kierunku, Dobrze widzę swoją drogę i nie zbaczam z kursu,
Kiedyś było chujowo, każdego dnia źle, O tamtym bagnie mógłbym nagrać całą płytę, Ale powiedziałem sobie, że nie będę już zamulał, I pozytywny rap robię i z uśmiechem się bujam
REF (x2)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.