Czasami przyjaźnie ranią, zamiast raczej być opraciem, często wygrywa obłuda, stawiana na jednej karcie. Wciąż żyjemy z niepewnością, bezpodstawnie, złudzeniami, w głowie już zakodowane - jest ktoś bliski, kto nie zrani. Lecz, co gdyby nie osoba, ta przy Twoim boku, w zapomnienie wspólne chwile, dziwne pomysły po zmroku. Wchodzenie w amok ucieczki razem przed sąsiadami, nie było szybszy, wolniejszy, wszystko równymi krokami. Pierwsze pite alkohole, po których nie miałeś kaca, kryjówki, domki na drzewie czasami wspomnienie wraca. Dzisiaj z perspektywy czasu w oku łza się zakręci, ja pamiętam to jak dziś, wtedy bylismy święci. Ramię kumpla pod pachą, zbite w żółwik nasze pięści teraz się nie oszukujmy, świat wokół nas sie nie kręci. Mówię, co było kiedyś, ja przyjaźni nie wycenię, jeśli zrozumiałeś wszystko morał z tego znajdz w refrenie.
Kumpla trzymaj zawsze blisko, pokazuj kim jest dla Ciebie, razem potraficie wszystko, jest pomoc w każdej potrzebie. Pewnego dnia dostrzeżesz, żyjąc dorośle w biegu, jeden przyjaciel ważniejszy, niż tysiąc tanich kolegów Więc nie zaniedbuj teraz swoich wszystkich przyjaciół, dzięki Nim właśnie w życiu będziesz zyskał a nie tracił. I pamiętaj, żeby pójść za nim w ogień, bo kiedyś on podobnie może odwdzięczyć się Tobie.
Przyjaźń - przyjaźń to duże słowo, podobnie jak szczęście.. Kiedy mamy przyjaciela - mamy bratnią duszę, kogoś kto nie zawsze Cię zrozumie, ale zawsze poda pomocną dłoń i nie zostawi Cię w potrzebie. A skąd podobieństwo dwóch słów, szczęście i przyjaźń? Jeśli masz przyjaciela, to masz szczęście. A szczęście trzeba pielęgnować, nie zapominaj o tym..
Trochę się już pozmieniało, wiele lat pouciekało, ale pewni ludzie nadal znaczą dla nas to samo. Widać dobrze, kiedy bardzo się dla nas starają, jeśli robią dla Nas dużo, to my też zróbmy nie mało. Pamiętasz dziecięce lata? Wtedy było bardzo fajnie, całą dobę być na dworzu, to nie wyczyn esktremalny. Mam nadzieję jeszcze, że kiedyś bedzie tam samo, bo beztroskie dzieciństwo dobrze wszystkim smakowało. Teraz czasy się zmieniły, dziś jest doba komputera, zapominasz o kolegach, wolisz nie wyjść z domu nieraz. Nie jednemu pewnie jest wygodniej, sami wiecie, rozpierdolić się w kanapie i czatować w internecie. Ale spójrz na to z zupełnie przeciwnej strony, będąc sam, wiem to pewne - nie byłbyś zadowolony. Więc ubierz się natychmiast i zasuwaj do niego, do tego, kogo mógłbyś nazwać najepszym kolegą.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
