(x2) Powiedz, czy kochasz mnie? Jak kochasz będzie prościej. Co? gra się toczy Dziś gra jest twardsza niż kiedykolwiek.
Ta gra się toczy, więc patrz, ja podwajam stawkę Stawiam na rap, to jest as, a więc wsiadaj Znasz mnie, Pezu - ja jestem stąd, tu gdzie joint to hormon To jest sport, każdy blok ma swój sekret młokos Ze mną Shot, Diset - masz trzech wariatów To ma moc, ikrę, to gra wszech czasów Pada strzał, to styl, żyje w dźwięku szponach Nada trwam, więc pij no i skręć gibona To jest gra, piona, ja sram na bejów Zobacz kto jest kimś, a kto outsiderem
Brat, to jest Wrocław, Tarnobrzeg, Lublin Do dna pijemy dziś, masz tu od nas tłusty shit A nie pusty syf rodem z radia Mam szósty zmysł, więc nie pytaj mnie czy zagram Bo gram i zgarniam, jestem player w chuj Mimo, że częściej to chleję niż nagrywam, cóż
(x2) Powiedz czy kochasz mnie Jak kochasz będzie prościej Co? gra się toczy Dziś gra jest twardsza niż kiedykolwiek
Witam cię w mieście stu mostów i stu zmartwień Choć to nie Nowy Jork chcę zostać tu jak Shawn Carter To szok, bo tańczę z basem paląc ten bit Shot z klimatem hot jak [?] Rym kładę na pętle płynnie jak na falach Slider szybciej, 24 h na do skill idzie To czyste złoto z podziemi cioto, nie przemyt Więc odtąd głośno mów mi alchemik Szorstko zaliczam ten etap, to próba, ja przejdę ją Stylem stereo - z dwóch stron A typy bledną gdy daję znak startu werblom Bo nawijają co najmniej średnio Trzymam tempo i wiem w którą stronę iść By przejść to jak Common albo jak Promo biegnąc Skoro życie to piekło to spalam w nim Te wersy jak drewno, headshot, wściekły typ
[x2] Powiedz czy kochasz mnie Jak kochasz będzie prościej Co? gra się toczy Dziś gra jest twardsza niż kiedykolwiek
Jak kochasz grę koleżko będzie prościej Stawiasz na nas, bo chcesz dla niej dobrze Zdaje ciągle raport z osiedla jak Volt lata temu Zasady się nie zmieniają, gra się toczy po staremu Wszystkich spala tu to samo słońce O którym pisał Raekwon i Ghostface, wesz to dobrze Mam z nimi jedną grę, jedną duszę Zatrutą jak sepsa czymś od czego ciężko uciec Będę pchał to dalej nawet w pieprzonej trumnie Bo daje propsom zabójczy Wrocław i brudny Lublin Nieśmiertelny, rzucam wersy po klatkach Na wschód-zachód, mnie nie oderwiesz od miasta Wiem po co daje styl blokom teraz Gra się toczy, a ja rekrutuje kogo trzeba Ta ekipa trzyma w ryzach miasto dzisiaj i odwrotnie Bo tylko nim mój rap oddycha A nawet jeśli skończę, zabiją mnie To będę bohaterem jak spod Monte Casino Lecz mało który chciałby to zrobić raczej Bo jestem dla biznesu cennym i drogim graczem Gra zmieniła tor, Internet? nie mów nic już Dziś MySpace'a ma nawet Jezus Chrystus Powiedz im żeby wrócili na ławkę I zmienili klawiaturę na puszkę i flamaster
(x4) Powiedz czy kochasz mnie? Jak kochasz będzie prościej Co? gra się toczy Dziś gra jest twardsza niż kiedykolwiekTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.