Chodź, polatamy mała Lubisz się bawić mała? Poustawiać samców tak, by każdy ci baccardi stawiał Zakładasz ciasny top, krótką mini Każdy chłop, który to widzi, ślini się I wziąłby cię bez gadki
O północy miałaś już 5 propozycji na noc I 6 kolejek czystych, co jak chcą niech stawiają, i cześć Myślą że mogą cię mieć - ja wiem, że chcesz by myśleli Wyjść z taką foką to pięć I 5 wiesz że by chcieli Gdyby nie to, że się znamy Może byłbym jednym z tych, co najebani myślą Że będą cię pieprzyć jeszcze dziś Ale seksem ci nie śmierdzi Tu każdy z tych głupków przyszedł z grupą Wydać parę zetów, zebyś mogła im znów kisiel dupą zrobić Bonusowo odprawić z chujem na baczność, czujesz? Ich laskom nie pasuje jak imponujesz gadką Chórem wtóruje połowa sali Gdy powiesz choć słowo, Połowa sali włożyłaby habit za jedną noc z tobą.
Siedzimy vis a vis I czuję, że nami kierują zasady podobne Gdyby odpalić tą bombę Flary oświetlałyby drogę pod kołdrę To nieroztropnie mogłoby się skończyć związkiem Wierz mi, że nie chcemy takiej afery, która wieńczyła nas poprzednio Nie możemy być ze sobą dłużej niż jeden melanż Bo albo tobie, albo mi na wypominanie się zbiera Przerabialiśmy ten temat już tyle razy I to nie przejdzie czuję Kurwa, nie mogę żyć z tobą - bez ciebie też nie.
REF: Lubię się podroczyć Ci nie w smak Że nie mam ochoty Ty nie masz szans Trzymam na dystans Jestem kapryśna Na stole czy na sofie - to moja decyzja Musisz mieć coś w sobie To, to, to w sobie Żeby zawrócić mi w głowie Musisz mieć coś To, to, to w sobie Zeby zawrócić w głowie Wtedy zrobię, co powiesz
Znamy się już za długo Znamy się już za dobrze Między nami są uczucia nie z tej ziemi, #Roswell Zerwijmy z siebie odzież Wezmę cię kochanie już tu Oboje na głodzie Pierwsze śniadanie w łóżku, #maska Smochody, toaleta w klubach Dom twoich starych, wiesz jak lubię to Napędza uwierz coś, co budzi w nich niesmak Ma znak jakości tu nie ma winy pośrodku Raczej wino, szczypta goździków To pewne - gdy rozbieram cię, rozpiera mnie Jest ultra ostro Niepotrzebna atmosfera jest, kurwa kosmos Twoje figi fruną w kąt i nie mam dobrych przeczuć (Dobrze wiem, gdzie się skończy ten wieczór) Oddychamy szybko, krzyczysz i klniesz Lubię cię taką, bo lubię cię mieć Lubię być w tobie Za jaką lubisz być brana wiem i mam to gdzieś Wiem jaka jesteś Gdyby nie to, to pewnie miałabyś chłopaka jeszcze
REF: Lubię się podroczyć Ci nie w smak Że nie mam ochoty Ty nie masz szans Trzymam na dystans Jestem kapryśna Na stole czy na sofie to moja decyzja Musisz mieć coś w sobie To, to, to w sobie Żeby zawrócić mi w głowie Musisz mieć coś w sobie To, to, to w sobie Żeby zawrócić w głowie Wtedy zrobię, co powiesz. x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.